LIS herb

Opracował: Piotr Paweł CYPLA


lis_herb

Opis herbu Lis

Rody tego herbu występujące na Grodzieńszczyźnie:

LISOWSKI
SIPOWICZ/OSIPOWICZ 
KONSTANTYNOWICZ

Niektórzy znawcy heraldyki głoszą opinie, że herb Lis był jednym z najbardziej popularnych wśród szlachty Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Nie wiadomo
z czego wyrosła ta opinia, skoro Boniecki herbowych wymienia zaledwie osiemdziesięciu pięciu. Czy była to jednak liczba wszystkich pieczętarzy, czy tylko tych znanych naszemu heraldykowi. Współcześnie wśród herbowych wymienia się 269 nazwisk. Najbardziej rozpowszechniony był na ziemi krakowskiej, Mazowszu i  Śląsku.
Po unii horodelskiej z 1413 roku pojawia się również na Litwie.
Adoptowanym do herbu bojarem litewskim był późniejszy kasztelan trocki Sunigajło – legendarny założyciel magnackiego rodu książęcego Sapiehów.

Lis, Lisy, Lisowie, Bzura, Mzura, Murza, Strempacz, Orzi-Orzi, Vulpis – tak na przestrzeni dziejów nazywany był ten niewątpliwie jeden z najstarszych herbów polskich, znany już w średniowieczu. Jan Długosz w Insignia seu clenodia Regis et Regni Poloniae  datowanym na 1464-1480 rok wymienia ten herb, jako jeden z 71 najstarszych polskich herbów rycerskich:

Lysowye, que cuspidem sagitte albam cum duabus sagittis albis in campo albo et vulpem in galea defert. Ex Polonicis militibus ortum ducens;
in ea viri parum facundi
” – w wielkim skrócie: Lisowie… ród wywodzący się z polskiego rycerstwa […] mężowie w nim małomówni.

Paprocki opisując ten herb w 1584 roku stwierdza „Klejnot starodawny polski Lis alias Bzura. Niektórzy zowią Mzura, ale to własne jego nazwisko Lis, dlatego
że przodkowie tej familii przedtem nosili liszkę za herb, a gdy ruszyli za znacznemi zasługami do tej strzały podnieśli w hełm lisa, jako to Długosz opowieda, a powieda
o nich, że bywali parum fucudi. Nosili strzałę białą, dwoje jelca na niej w polu czerwonem.
[1]

Legenda herbowa wymienia rok 1058, a więc czasy Kazimierza Odnowiciela.
Dosyć obszernie przedstawia ją Niesiecki:

„[…] zowie się herb ten Lis, że się dawniejsi przodkowie samą liszką na tarczy herbowali, a gdy przyszli ze znacznemi zasługami do strzały, liszkę na herb wynieśli. Ta odmiana, powiadają, że się stała w roku 1058 za Kazimierza I. Króla Polskiego; gdy albowiem pod Sochaczewem nad rzeką Bzura czy Mzura, przodek tego domu, z niewielką garsztką ludzi, Jadźwingów i Litwę tamten kraj bezpiecznie pustoszących w koło opasał,
hasło im albo znak dał przez strzałę bystro i wysoko ogniem siarczystym wysadzoną, którą postrzegłszy ci co w tyle zasadzeni byli, wielkim impetem na nieprzyjaciela natarli, on też z drugiej strony na czele stanąwszy potrwożonym niespodzianą inkursyą ciężkim się stawił, tak że ich wkrótce złamał i zwycięstwo otrzymał; za to heroiczne dzieło strzałę mu na tarczy nadano, a herb ten Bzura czy Mzura, zwać od miejsca tej potyczki zaczęto,
i samgoż tego zwycięzkiego rycerza, które imię i na syna się jego zlało; o którym Paprocki pisze, z autora bezimiennego, że Krakowskiej ziemi wieś założył od tego imienia Bzura, którą potem do Jędrzejewskiego klasztoru nadał.”
[2]

Odzwierciedlenie przytoczonej legendy odnajdujemy także u Paprockiego:
„[…] Anonimos opowieda znacznie Bzurę rycerza, któren od nazwiska swego wieś założył w krakowskiej ziemi, tę potem do klasztora jędrzejewskiego nadał, którą fundus pomienia. Dopiero imię otrzymał Bzura, kiedy u Sochaczewa nad rzeką Bzurą przodek herbu tego hetmaniąc, szczęśliwie gromił Litwę.” [3]

Czy to były początki rodu Lisów? Przywołując Paprockiego należy przytoczyć jeszcze jeden fragment Herbów rycerstwa polskiego:

„Baszko historyk dawny, kustosz poznański wspomina Eulka wojewodę krakowskiego, który prędko po zabiciu biskupa świętego Stanisława, widział przez sen, i to mu w onym śnie objawione było, iż każdy któreby nawiedził grób jego, z największej niemocy będzie uzdrowion. Wtem Poznanus syn jego bardzo zachorzał; gdy go ojciec do grobu świętego odesłał, zaraz był zdrów. To było w roku 1082.” [4]

Chorągwie Lisów łopocą w zawierusze przeróżnych potyczek i bitew zapisanych w naszej historii. Jan Długosz wspomina, że w 1359 roku w lasach Płoniny na Wołoszczyźnie,
w klęsce poniesionej z armią mołdawską, chorągiew Lisowczyków wpada w ręce nieprzyjacielskie. [5] Małopolski ród Lisów wystawia swoją chorągiew w bitwie pod Grunwaldem 1410 roku. Rozszerzając ten opis należy dodać, że zarówno Długosz,
jak i Paprocki, a za nimi Niesiecki piszą, że
„pod Grunwaldem między inszemi chorągwiami tam zebranemi, była dziesiąta w liczbie chorągiew biała, a na niej liszka czerwona, język czarny wywieszała; była to komendorstwa i miasta Balga  i dwudziesta siódma chorągiew czerwona, a na niej była liszka biała, pod tą byli Szwajcarowie. Tamże dwudziestą szóstą chorągiew znajdziesz, na której bełt i strzała czerwone na krzyż złożone, pod tą była Niemiecka szlachta. Nasz Ks. Petrasaneta jednę tylko na Szląsku liczy familią Artziorum, którzy w herbie swoim strzały zażywają.” [6]

Franciszek Piekosiński w Heraldyce wieków średnich przytacza opisy herbu Lis pochodzące z Roli marszałkowskiej, Herbarza Arsenalskiego i Herbarzyka Ambrożego,
a więc najstarszych zabytków rękopiśmiennictwa heraldycznego:

„Lisowie: ma być strzała biała, dwakroć przekrzyżowana, w polu czerwonem:
w klejnocie lis. Tak go też maluje, acz bez klejnotu, rola marszałkowska z r. 1461 pod nazwą Koziegłow, tak wreszcie herbarz arsenalski. Niektóre rękopisy Długosza oraz herbarz arsenalski, a nawet herbarzyk Ambrożego podają jeszcze i drugą proklamacyę Murza […] W zapiskach sądowych średniowiecznych przychodzi herb ten najwcześniej przed rokiem 1416, jest już atoli wspomniany w przywileju horodelskim z r. 1413, w zapisce z r. 1421 przywiedziona jest proklamacya Orzy, Orzy (znaczy tyle, co Orzowie! Orzowie!, a w Paprockiego Zwierciadle pod rokiem 1450 proklamacya Strempacz.”
[7]

Piekosiński wspomina też o licznych średniowiecznych pieczęciach Lisów ocalonych
z mroków niepamięci – stwierdza, że „pieczęci z tym herbem jest poczet spory,
na których w różny sposób odmienianym bywa” Jako najstarszą wymienia pieczęć komesa Stefana z Wierzbna, kasztelana niemieckiego z roku 1226 „i ta przedstawia herb Lis w swej zwyczajnej formie.” Ponad pół wieku później – w 1286 roku, Andrzej
z Wierzbna marszałek księcia śląskiego Henryka IV przedstawia już inna wersję pieczęci
ze znakiem Lisa. Kolejny przedstawiciel tego rodu Szymon z Wierzbna (czyli z Wilkowa) pieczętuje się następną odmianą. Poniżej przykładowe pieczęcie ze znakiem Lisa.
[8]

W Herbarzu Niesieckiego  herb Lis zostaje opisany w następujących słowach:
„[…] ma być strzała biała w polu czerwonem, dwa jelca na niej, tak ułożone,
że się zdadzą jakby dwa krzyże, nad hełmem lis z korony jakby wyskakujący, tylnych
u niego nóg nie widać, ogon tylko zadarty, nogi przednie wzniesione,
sam głową w lewą tarczy obrócony.”
 
Jest to opis zgodny z przedstawianiem przez innych heraldyków, tj. Bartosza Paprockiego, Marcina Bielskiego, Szymona Okolskiego, Wacława Potockiego,
a także Wojciecha Wijuka Kojałowicza.

 Herb Lis według Paprockiego
(Boniecki przedstawia Lisa z głową zwróconą w lewo)

O Lisowskich wiedza z herbarzy płynąca

Lisowscy, pisani też Lissowscy, Lisiewscy, Lisewscy, Lisiccy, Lisowie…
Czy oprócz współbrzmienia i związku frazeologicznego z prastarym zwierzęciem,
mają coś ze sobą wspólnego? Wiele w tym temacie wyjaśni nam literatura dostępnych dzieł heraldyczno-genealogicznych spisywanych w różnych wiekach przez ówczesnych badaczy tej tematyki. Wiedzę o rodach noszących nazwisko Lisowski
i jego oboczności możemy czerpać z wielu kanonów literatury heraldycznej. W tym miejscu należy wymienić Kaspra Niesieckiego (1682-1744) – jezuitę, pisarza i heraldyka, autora Herbarza Polskiego zawierającego w oryginale 5463 strony, Seweryna Uruskiego (1817-1890) – marszałka szlachty guberni warszawskiej, tajnego radcę i ochmistrza dworu cesarskiego,
heraldyka, prezesa Heroldii Królestwa Polskiego, a przede wszystkim autora
15-tomowego opracowania Rodzina. Herbarza szlachty polskiej. Na koniec pozostaje najmłodszy z tego zacnego grona Adam Boniecki (1842-1909) – historyk, heraldyk
i prawnik, autor tak znamienitych pozycji jak wielotomowy Herbarz Polski Poczet rodów w Wielkim Księstwie Litewskim w XV  i XVI wieku. Wszyscy wyżej wymienieni opierali swoje opracowania na źródłach
XV, XVI i XVII wiecznych, uzupełniając je i rozszerzając
o nowe odkrycia
i dokumenty.  

Kanwą do wszystkich znanych nam herbarzy były niewątpliwie Znaki i klejnoty Królestwa Polskiego Jana Długosza (1415-1480), uchodzące za pierwszy polski herbarz.
Nie bez znaczenia było również trzytomowe dzieło dominikanina,
poety
i heraldyka Szymona Okolskiego (1580-1653) zatytułowane:
Orbis Polonus splendoribus coeli, triumphis mundi, pulchritudine animantium condecoratus, in quo antiqua Sarmatorum gentiliata pervetusta nobilitatis insignia
etc. specificantur et relucent.
Podstawą dla XVIII-XIX wiecznych dzieł heraldycznych był zapewne wiekopomne dzieła Bartosza Paprockiego (ok. 1540-1609). Nie można pominąć milczeniem takich dzieł jak: Gniazdo Cnoty, zkąd herby Rycerstwa Polskiego swój początek mają, czy też Herby rycerstwa polskiego na pięcioro ksiąg rozdzielone. Uzupełnienie źródeł historycznych stanowił również Poczet herbów szlachty Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego – herbarz wierszem napisany przez Wacława Potockiego (1625-1696), podczaszego krakowskiego, znanego poety doby baroku w Polsce.

Po tym historycznym wprowadzeniu pozostaje czytelnikowi posiąść wiedzę tajemną
o samych Lisowskich i herbach, którymi się pieczętowali. Określenie wiedza tajemna nie pada przypadkowo… Wbrew powszechnej opinii, głoszonej nawet przez profesjonalnych genealogów, herb Lis, który notabene wydaje się najbardziej adekwatny dla opisywanego nazwiska, nie jest herbem jedynym lub chociażby wiodącym…

Niesiecki wymienia Lisowskich herbu Bończa, Jeż, Lis i Leliwa.
Niejako w uzupełnieniu podaje również Lissowskich herbu Mądrostki, Nowina, Przegonia
i Ślepowron. Poczesne miejsce przypisuje jedynie wywodzącym się z herbu Jeż, z których „Aleksander Józef Janowicz, sławny w Moskwie pułkownik, od którego długim czasem Lisowczyków imię słynęło”. Ród ten wywodził się z województwa pomorskiego skąd „czterej bracia rodzeni przenieśli się do Litwy za Króla Augusta I”.
Jednym z braci był „Krzysztof na Ozierach, dworzanin królewski”.
[9]

Uruski podaje szersze spektrum przynależności herbowej Lisowskich – przypisuje ich do herbów: Bończa, Jeż, Leliwa, Lubicz, Nałęcz, Nowina, Przegonia, Ślepowron
i Lis. W przypadku tego ostatniego wyróżnia Lisowieckich, Lisowskich
i Lissowskich. W odróżnieniu od Niesieckiego uznaje, że Lisowscy vel Lissowscy herbu Lis, którzy z województwa sieradzkiego przenieśli się w różne strony Korony brali przydomek (nie herb) Mądrostka. Opisuje też bardzo duże grono Lisowskich, co do których
nie potrafił przypisać określonego herbu.
[10]

Boniecki wspinając się na szczyty doskonałości wymienia jeszcze większe zastępy Lisicckich, Lisiecckich, Lisiewskich, Lisów, Lisowiecckich i Lisowskich. Tych ostatnich przypisuje do herbów: Bieleje, Bończa, Doliwa, Jeż, Leliwa, Lis, Lubicz, Mądrostki, Nałęcz, Nowina, Odrowąż, Pomian, Poraj, Przeginia. Tak, jak Uruski wymienia dziesiątki Lisowskich, których herbu nie znał. [11]

Pozostaje opisać gniazda rodowe Lisowskich

[1] B. Paprocki, Herby rycerstwa polskiego, zebrane i wydane r.p. 1584, wydanie K.J. Turowskiego, Kraków 1858, s.191
[2] K. Niesiecki, Herbarz Polski, Tom VI, s.124
[3] Op.Cit. B. Paprocki…s.191
[4] tamże
[5] J. Długosz: Jana Długosza kanonika krakowskiego Dziejów polskich ksiąg dwanaście, ks. IX. Kraków: 1867-1870, s. 259.
[6] Op. Cit. K. Niesiecki…s. 124-125
[7] F. Piekosiński Heraldyka polska wieków średnich, Kraków 1899, s.93-96
[8] tamże
[9] Op.cit., K. Niesiecki, Tom VI, s.134
[10] Op. Cit., S. Uruski, Tom IX, s. 117-126
[11] Op.Cit., A. Boniecki, Tom XIV, s. 364-385


 

Powrót do indeksu herbów

 

Related Images:

Jedna odpowiedź do LIS herb

  1. Małgorzata Tausz pisze:

    W mojej rodzinie od lat mówiono, że jesteśmy bardzo starym rodem szlacheckim, dziadkowie ze strony ojca Tausz mieszkali w Burkanowie (Ukraina) tam był dwór pradziadka. Szukam materiałów dotyczących tej rodziny. Jest nas niewielu w Polsce około 80 osób całość mojej rodziny. Wiem, że jedna z ciotek miała w posiadaniu nasz herb rodowy, którego też szukam. Pozdrawiam Małgorzata Tausz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *